Znana m.in. z roli Baśki Wołodyjowskiej aktorka telewizyjna i teatralna – Magdalena Zawadzka – 20 listopada była gościem Miejskiego Centrum Kultury. Wzięła udział w spotkaniu z cyklu „Podwieczorek z…”. Rozmowę z gwiazdą poprowadził Leszek Bonar, łódzki dziennikarz muzyczny.
Mimo upływu lat Magdalena Zawadzka wciąż zachwyca urodą, klasą, humorem i elegancją, widoczną w każdym geście i sposobie bycia. Mogli o tym osobiście przekonać się również uczestnicy spotkania w Tkaczu – filii MCK, wśród których większość stanowili sympatycy jej talentu.
Aktorka podzieliła się z publicznością wspomnieniami z dzieciństwa, opowiedziała o swoim rodzinnym domu, o tym, jak zaczęła się jej przygoda z teatrem i telewizją. Nie zabrakło też bardzo osobistych opowieści o jej życiu z Gustawem Holoubkiem oraz o ich jedynym synu – Janie, dziś uznanym już operatorze filmowym.
Tomaszowianie mieli również okazję poznania Magdaleny Zawadzkiej jako pisarki. Jej książki „Gustaw i ja”, „Taka jestem i już” i „Moje szczęśliwe wyspy” można było po spotkaniu zakupić i zdobyć w nich osobistą dedykację wraz z autografem.
Magdalena Zawadzka na ekranie debiutowała jeszcze przed skończeniem warszawskiej PWST, w filmie Jana Rybkowskiego – „Spotkanie w bajce”. Zanim uzyskała dyplom, pojawiła się jeszcze w takich produkcjach jak: „Rozwodów nie będzie” (1963), „Niedziela sprawiedliwości” (1965), „Sublokator” (1966) oraz „Późne popołudnie”(1964).
Po ukończeniu szkoły związała się z Teatrem Dramatycznym, w którym grała aż do jego zamknięcia w 1982 roku. Od tego momentu występowała na deskach Teatru Polskiego, a później Teatru Ateneum. Stworzyła wiele znakomitych kreacji teatralnych.
Na szklanym ekranie aktorka pojawiała się głównie w rolach młodych, roztrzepanych dziewczyn. Definitywna zmiana jej wizerunku nastąpiła, gdy zagrała w „Panu Wołodyjowskim” (1969). Po tym filmie przeszyły role w takich produkcjach jak: „Białe małżeństwo”, „Damski interes”, „Mazepa” oraz „Noce i dnie”. Aktorka wystąpiła także w kilku serialach („Wojna domowa”, „Na dobre i na złe”, „Plebania” oraz „Samo życie”.
